Tacy sami choć rózni we Włoszech

"Same but Different" -  Włochy wnikliwym okiem naszych uczniów.


https://padlet.com/jola_onoszko1/p4kkiuahq04j

Podróże maskotek!

Maskotka projektowa to świetny pomysł ale 6 maskotek, to jest petarda! Dzieci w każdym kraju partnerskim wybrały maskotkę, która podróżowała od szkoły do szkoły. Oto relacja fotograficzna z ich wizyt w naszej szkole!

Kalogan z Turcji:

Lew z Bułgarii

Włoski rydwan

 

Z Erasmusem w Bułgarii!

Krótkoterminowa wymiana uczniowska w Bułgarii! . Tematem przewodnim spotkania było hasło „Jesteśmy aktywni i kreatywni”. Nauczyciele i uczniowie biorący udział w spotkaniu uczestniczyli m.in. w olimpiadzie „Stare Dobre Gry” oraz w warsztatach z lokalnym artystą.

https://padlet.com/jola_onoszko1/kll5fo9uy2po
Różnice i podobieństwa oczami uczniów i nauczycieli.
 

Być jak Tadeusz Makowski

• „Być jak Van Gogh” - na zajęciach plastycznych prowadzonych przez p. Bożenę Sepko uczniowie klas 7 wykonali prace inspirowane twórczością Tadeusza Makowskiego.
  
  
  
  

Majówka na sportowo z grami naszych partnerów!

Uczniowie z zespołu Erasmus+ prowadzili zabawy

 z Cypru  - Cykada - jeden uczeń stoi tyłem do pozostałych , ktoś klepie go w dłoń i osoba musi odgadnąć kto klepnął

z Cypru - Sadzenie ziemniaków - należy wrzucić wiaderko ziemniaków do koła, następna osoba, zbiera, kolejna rozrzuca aż wszyscy w drużynie przebiegną.

z Włoch - Uciekające orzechy - przez tubę wrzucamy orzech, należy trafić młotkiem i rozbić orzech wylatujący z tuby, 

z Hiszpanii - Złap chusteczkę - po środku, miedzy dwom drużynami stoi osoba, uczniowie odliczają by każdy miał numer. Osoba po środku wywołuje numer, osoby z tym numerem wybiegają by porwać chusteczkę i wrócić na swoje miejsce.

Stare dobre gry naszych rodziców i dziadków

  Plakaty z grami z dawnych lat wykonało 10 uczniów pod opieką p. Anety Filipowicz, z pomocą rodziców i dziadków oczywiście. Zgadnijcie, którą zabierzemy do Bułgarii by nauczyć naszych uczniów i nauczycieli z Turcji. Włoch i Hiszpanii? 

 

7 questions to Julity Duchnowskiej po wizycie we Włoszech.

7 questions to Julity Duchnowskiej

wspomnienia z wizyty w szkole w Casteldaccia

( Włochy) w ramach Erasmus+

w dniach 5.11 – 10.11.2017

1. Nigdy nie zapomnę...podróży. Pierwszy raz leciałam samolotem i było to ekscytujące.
   

2. Bardzo polubiłam…Włoską rodzinę. Była bardzo miła i życzliwa.
   
3. Zaskoczyło mnie...to, że Włosi piją tylko zimną wodę z lodówki, jedzą słodkie śniadanie i obfitą kolację.
   
4. Wieczorami... wspólnie oglądaliśmy filmy i graliśmy w gry na tablecie.
   
5. Najbardziej podobało mi się kiedy...pojechaliśmy nad morze. Plaża była stroma i nierówna, ale za to zobaczyłam piękny widok i mewy.
   
6. Będę miło wspominać …wyjście na lody. Były bardzo dobre, a lodziarnia była prawie nad morzem.
   
7. Szkoła we Włoszech …różni się od naszej szkoły. Nie ma szatni, dzieci wieszają kurtki na krzesła i chodzą w butach, nie ma stołówki, więc każdy ma swoje jedzenie. Lekcje są przez cały czas w jednej sali, tylko nauczyciele przychodzą na lekcje.
   
   
   
   

7 pytań do Marty Remży po wizycie we Włoszech

7 questions to Marta Remża

wspomnienia z wizyty w szkole w Casteldaccia

( Włochy) w ramach Erasmus+

w dniach 5.11 – 10.11.2017

1.Nigdy nie zapomnę mojego pierwszego lotu samolotem oraz noszenia krótkich spodenek w listopadzie.

2. Bardzo polubiłam rodzinę u której mieszkałam. Bardzo zaprzyjaźniłam się z Clarą. Mam nadzieję ze latem mnie odwiedzi.

3. Zaskoczyły mnie ozdoby które okazały się marcepanowymi ciasteczkami ręcznie malowane i formowane na kształt owoców i warzyw … a także pieczonego kurczaka.

4. Wieczorami bawiłyśmy się wyśmienicie grając w gry planszowe i Kinekta.

5. Najbardziej podobało mi się kiedy zwiedzaliśmy stare zabytki, muzeum i Palermo. Niezapomniana przygoda.

6. Będę miło wspominać spotkanie z Pinokio, na którym rosły nam nosy 😊. 

7. Szkoła we Włoszech była bardzo duża i można było się tam zgubić! Nie ma tam szatni ani stołówki, lunch każdy ma ze sobą. Klasy liczą od 8 do 14 osób. Podręczniki są bardzo grube i liczą nawet po 500 stron. Najbardziej podobała mi się lekcja plastyki, bo każdy z uczniów bardzo ładnie rysuje.